Smok Wawelski nam nie straszny – Viva! w Krakowie!

Wczoraj wieczorem udało nam się dotrzeć do Krakowa – przygód nie było żadnych co prawda, ale jak do tej pory była to nasza najdłuższa trasa. Wiem, 270 km nie robi wielkiego wrażenia, ale to i tak więcej niż nieco ponad 100, jak bywało do tej pory.

Ekipka z Krakowa przywitała nas świetną kolacją! Wsunąłem chyba ze dwa talerze, tak byłem głodny. No właśnie, byliśmy wszyscy głodni, bo mieliśmy sobie zrobić przystanek-piknik w jakimś lesie pomiędzy Lublinem, a Krakowem… ale tak wyszło, że nie udało się. Każdy zjazd był nieodpowiedni – a to za mały las, a to obok jakieś stacje, bary, a to przegapiliśmy. No i wyszło jak wyszło – jedyny przystanek to tankowanie do pełna.

Dzisiejszy happening – uff – duży wiatr, przez który mieliśmy problemy z rollupami naszymi. Do tego masa ludzi na Rynku, masa turystów, grająca muzyka, ogólny gwar – ciężko było się przebić z naszym przesłaniem do wszystkim.

Przyznać jednak trzeba, że zainteresowanie było całkiem spore. Dzieci co chwila chciały zdjęcie ze świnką (nowy krakowski strój, wygląda świetnie) lub krówką. Na szczęście staliśmy w cieniu, a i jakby nieco chłodniej było niż np. w Radomiu. Dzięki temu udało się nam wytrwać prawie półtorej godziny. Na akcji pojawił się krakowski oddział TVP, wiec sprawdźcie na ich stronie niedługo czy pojawiła się relacja.

Jutro mamy day off, zwany po polsku dniem odpoczynku, więc dziś w spokoju spędzamy czas, bez podróżowania, bez pakowania się do bagażnika itd. Może skoczymy sobie gdzieś nad wodę, może pospacerujemy po Krakowie, a może będziemy leżeć do góry brzuchem i czytać książki. We wtorek rano ruszamy do stolicy polskich gór i zrobimy sobie parę fotek z banerem i w przebraniach pod Giewontem. Czekajcie na relację!

P.S. Kilka zdjęć więcej tu.

Facebook Comments

Możesz również polubić…

3 komentarze

  1. kuba pisze:

    Tu: http://ww6.tvp.pl/6272,20090705917771.strona trzeba kliknąć na „Kronika 5 VII” 17.30 lub 21.45 :)

      

  2. kuba pisze:

    oj tu był błąd mały – w kronice z 17.30 nie ma nic o happeningu, będzie dopiero w tej o 21 – za jakiś czas pewnie pojawi się aktualizacja na stronie.

      

  3. Ewa pisze:

    pomogłam rozdawać ulotki ^^ obleciałam cały rynek kilka razy xD ale mam nadzieję że było warto ; )

      

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Shares
Skip to content