„Dziękuje Wam za te 30 dni codziennego wsparcia”

Zostać wegetarianinem na 30 dni? Nic prostszego! Skorzystaj z naszej kampanii „Zostań wege na 30 dni!„. Przeczytaj co o naszej kampanii piszą jej dotychczasowi uczestnicy!

Cześć Viva!

Po 30 dniach weganizmu możecie mnie stanowczo dodać do listy osób przez Was przekonanych za pomocą akcji do przejścia na wegetarianizm!
Dziękuje Wam za te 30 dni codziennego wsparcia, zawsze rano zaglądałam na pocztę myśląc co tam dziś dobrego przyszykowaliście.

Chciałam zaznaczyć że nie tylko ja zaznałam pysznego weganizmu, ale także moje najbliższe otoczenie. Teraz znajomi zamiast zwykłego „schaboszczaka” coraz częściej przyrządzają kotleciki sojowe, co więcej dużo osób stara się zrobić dania wegańskie, a potem z zachwytem opowiadać mi, że „da się!”. Oczywiście, że się da! Ja sama wcześniej zapomniałam jaka to radość płynie z przygotowywania sobie samemu posiłków, a co dopiero licznej grupie osób. Niektórzy myślą ze dieta składająca się z samych „warzywek” i kaszy to najnudniejsza dieta świata. Nic bardziej mylnego!

Zauważyłam to, gdy podczas rozmowy ktoś się pytał „no to co niby wczoraj jadłaś na obiad?” i opowiadałam o moim pieczonym bakłażanie z sosem ziołowym, że jak patrzyłam w te zafascynowane oczka prawie czułam się winna, że nic nie zostawiłam i się nie podzieliłam, ale w zamian za to odwdzięczałam się tym samym pytaniem, na które pewnie odpowiedź już każdy zna. Wiszący nad całą Polska talerz z ziemniakami i kotletem. Znajomi a także rodzina, która bardzo mnie wspierała traktowała mnie przez ten czas jak bohatera i jak chodzącą encyklopedię witamin zawartych w posiłku. Nie raz rozkładałam na czynniki pierwsze obiad na swoim talerzu i na ich. Czasami nawet dla żartów nazywali mnie wiedźmą, ponieważ robiłam jakieś maści i zawiesiny owiane chmurką, co w rzeczywistości było pastami i koktajlami robionymi w zaparowanej od parowaru kuchni.

Dzięki Wam przeżyłam jeden z najlepszych miesięcy w życiu i będę się starać, aby każdy następny też taki był! To nieprawdopodobne że zmiana diety może tak bardzo zmienić twój światopogląd. Dziękuję Wam za to i życzę aby z tej zielonej wege maszyny wychodziło jak najmniej osób, które nie maja zielonego pojęcia o weganizmie. :)

Pozdrawiam,
wegetarianka Katarzyna